Mazurskie jeziora to miejsce, które będzie odpowiednie zarówno dla fanów nowoczesnych portów, jak i tych bardziej dzikich i mniej popularnych. Jednym z najczęściej odwiedzanych przez turystów żeglujących i nie tylko jezior na mazurach, jest jezioro Bełdany. Z pewnością jest to wyjątkowe miejsce, które warto zobaczyć. Jaka jest historia tego miejsca oraz gdzie w pobliżu można znaleźć dzikie i mało uczęszczane miejsca na postój jachtem? Przedstawiamy wyjątkowe i urokliwe miejsca na postój z dala od tłumów.
Jezioro Bełdany to jeden z najpopularniejszych zbiorników wodnych na Mazurach wśród żeglarzy czarterujących jachty. Jest całkowicie położone na terenie Mazurskiego Parku Krajobrazowego i otoczone lasami Puszczy Piskiej. Jezioro Bełdany jest polodowcowym jeziorem rynnowym, którego powierzchnia wynosi 944 ha. Jednak zmiany klimatyczna sprawiają, że jezioro z roku na rok się pomniejsza. Linia brzegowa tego akwenu wodnego wynosi 12,4 km długości i 2,4 km szerokości. Natomiast głębokość wynosi od 10 do 46 m. Na obszarze jeziora znajdują się trzy wyspy. Jedna z nich to wyspa Kamieńska zwana również Mysią, na której znajduje się rzadka roślinność oraz prowadzone są badania naukowe. Druga wyspa, która posiada nazwę to wyspa Piaseczna.
Jezioro Bełdany posiada bardzo atrakcyjną i różnorodną linię brzegową. Obfituje ono w liczne porty zarówno te nowoczesne, dobrze wyposażone, jak nieco bardziej dzikie i urokliwe. Część południowa jeziora należy do bardziej uczęszczanej i z większą ilością portów. Z kolei na północnych wybrzeżach znajdziemy więcej spokoju i mniej popularnych miejsc. Część północna jeziora Bełdany połączona jest z jeziorem Mikołajskim, a na południu z jeziorem Nidzkim oraz Guzianka Wielka. Takie ulokowanie akwenu wodnego sprawia, że jest on zwany mazurską „jachtostardą”. Niestety ze względu na tak bliskie położenie popularnego jeziora Mikołajskiego, na jeziorze Bełdany pełno jest motorówek. Wybierając się na Mazury, warto wiedzieć, że na jeziorze Bełdany znajdują się najbardziej popularne wśród żeglarzy porty mazurskie, takie jak Piaski, Klub Mila, czy Wierzba. A to wszystko tak blisko Ruciane-Nida.
Jeśli szukacie spokojniejszych miejsc na zacumowanie jachtu oraz nacieszenie oka urokliwymi widokami, to z pewnością Przystań Jaskółka jest miejscem godnym polecenia. Zlokalizowana jest na zachodnim wybrzeżu jeziora Bełdany w miejscowości Gąsior. Znajdziemy tu podstawowe sanitariaty, a poza tym ciszę i spokój. Miejsce doskonałe na odpoczynek oraz piesze wędrówki po okolicach i leśnych szlakach, zbieranie grzybów oraz podziwianie dzikich zwierząt. Z pewnością przypadnie do gustu żeglarzom lubiącym bliskość przyrody.
Przystań i pole namiotowe Flosek to kolejna propozycja na zacumowanie jachtu w zaciszu mazurskiej przyrody. Jest to przede wszystkim pole namiotowe, jednak na miejscu jest keja, do której można zacumować jacht. Miejsce położone jest na zachodnim wybrzeżu jeziora Bełdany, obfituje w dziką przyrodę, spokój oraz bliskość lasów bogatych w grzyby i jagody. Doskonale nadaje się na piesze wędrówki oraz odpoczynek z dala od tłumów. Znajdziemy tu dodatkowo miejsce na ognisko oraz boisko do gry w siatkówkę, gdzie wspólnie można spędzić czas.
Do klimatycznych miejsc otoczonych lasem zaliczyć można również pole namiotowe koło Promu. Znajduje się na zachodnim wybrzeżu jeziora Bełdany i jest to dzika miejscówka, gdzie nie znajdziemy tradycyjnych udogodnień. Możemy skorzystać z ławeczek, miejsca na ognisko oraz przede wszystkim podziwiać piękną i dziką przyrodę Mazur. Po drugiej stronie miejscówki znajduje się popularny i w pełni ucywilizowany port Wierzba – zupełne przeciwieństwo urokliwego pola namiotowego z pomostem do zacumowania.
Na uwagę i odwiedzenie podczas żeglugi po mazurskich jeziorach zasługuje również Port rowerowa wioska, który znajduje się na wschodnim wybrzeżu Bałdy. Nie jest to tradycyjny port, a wioska rowerowo położona w pięknym otoczeniu Puszczy Piskiej. Miejsce posiada wszelkie udogodnienia i sanitariaty, jednak to, co wyróżnia to miejsce to możliwość zwiedzenia Puszczy na rowerach i aktywne spędzenie czasu. Dla turystów dostępnych jest wiele różnorodnych i malowniczych tras prowadzących przez najciekawsze i najpiękniejsze miejsca Puszczy.
Jest to niezwykle urokliwa, ale i dzika miejscówka na południowym brzegu jeziora Bełdany. Nie jest to tak popularne miejsce jak pozostałe bindugi Bełdany Tarpan, dzięki czemu panuje tu cisza, spokój oraz czystość. Tutaj z dala od cywilizacji można odpocząć oraz zrelaksować się wśród zieleni. Na miejscu nie znajdziemy tradycyjnych pomostów, dlatego trzeba uważać podczas cumowania. Jednak możemy skorzystać z miejscówki zupełnie za darmo.
Niewątpliwie wartym odwiedzenia miejscem jest Galindia. Nie jest to typowy port, a jedynie miejsce, gdzie możemy na chwilę zacumować, aby przenieść się w czasie. Galindia to ośrodek turystyczny, na terenie którego zrekonstruowano pruską osadę historyczną. Można zwiedzić tutaj pieczary, lochy, uroczyska leśne oraz skanseny, rytualny krąg kamienny i labirynt Galindów. Oczywiście w pobliżu jeziora Bełdany znajdują się Mikołajki, które są absolutnie miejscem wartym zwiedzenia. Zobaczymy tutaj Wioskę Żeglarską, muzea, Aquapark, czy stare budowle. Zjemy tutaj również tradycyjne mazurskie potrawy. W Mikołajkach w sezonie wakacyjnym organizowane jest wiele ciekawych wydarzeń, z których atrakcji można korzystać. Ponadto oko możemy nacieszyć pięknymi końmi, które zaszczycają swoją obecnością żeglarzy pływających przy dzikich brzegach w okolicy Popielna. Jest to bowiem miejsce hodowli konika polskiego.
Jezioro Bełdany to miejsce żeglugi, na którym każdy znajdzie coś dla siebie. Miłośnicy dużych i popularnych na Mazurach portów oraz osoby, które preferują dzikie i mniej uczęszczane przystanie, będą zachwyceni jeziorem Bełdany. Poza urokliwymi portami znajdziemy tutaj również wiele innych atrakcji i możliwości na aktywne spędzenie czasu poza jachtem.